Właśnie dowiedziałem się wiadomosci o smierci papieza Franciszka w wieku 88 lat. Ogloszenie to zlozyl kardynal Kevin Joseph Farrell, kamerling Swietego Kosciola Rzymskiego, tymi slowami: „O 7:35 rano biskup Rzymu, Franciszek, powrocil do domu Ojca. Poswiecil cale swoje zycie sluzbom Pana i Kosciola”.
Jestem katolikiem. Życzę zatem Franciszkowi przyjęcia go do Domu Ojca. Proszę wszystkich was, którzy jesteście katolikami, o modlitwę za jego duszę, za jego następcę i za Kościół, aby kardynałowie wiedzieli, jaka osoba będzie najlepsza do podjęcia się tej wielkiej odpowiedzialności. Chciałbym zwrócić uwagę na te słowa z ostatniego publicznego wystąpienia Franciszka wczoraj:
Podczas Paschy Pańskiej śmierć i życie stanęły naprzeciw siebie w cudownym pojedynku, ale Pan żyje wiecznie i wpaja nam pewność, że i my jesteśmy powołani do uczestnictwa w życiu, które nie zna zachodu, gdzie nie będzie już słychać odgłosu broni ani echa śmierci. Zaufajmy Jemu, bo tylko On może wszystko uczynić nowym.
Spoczywaj w pokoju.
---
Zdjęcie: Vatican Media.
|
Skomentuj ten post: