Prezes Trybunału Konstytucyjnego oskarża Donalda Tuska o dokonanie „zamachu stanu”

Rzeczpospolita Polska przeżywa jeden z najtrudniejszych momentów politycznych od upadku komunizmu w 1989 roku.

„Prymat Konstytucji to prymat demokracji”: artykuł Mateusza Morawieckiego
Nowa wojna Rosji z Polską: ponad 1400 rosyjskich oszustw przeciwko Polakom

Atak na praworządność gorszy nawet od tego, który popełnił Pedro Sánchez w Hiszpanii

Rok temu pisałem tutaj o zamachu na praworządność dokonanego przez centrolewicowy rząd Donalda Tuska, przewodniczącego Platformy Obywatelskiej (PO), głównego polskiego partnera Europejskiej Partii Ludowej (EPP). Od tego czasu sytuacja tylko się pogorszyła. Dzięki wsparciu Urszuli von der Leyen, Tusk rozpoczął polowanie na członków opozycji, przeprowadza atak na sądownictwo, a nawet zagroził aresztowaniem Prezydenta RP, Andrzeja Dudy, członka konserwatywnej partii Prawo i Sprawiedliwość (PiS), partnera Europejskich Konserwatystów i Reformatorów (ECR), grupy Giorgii Meloni.

To, co dzieje się w Polsce, jest czymś jeszcze gorszym niż cios zadany praworządności przez Pedro Sáncheza w Hiszpanii i jest realizowane przez koalicję EPL i partnerów socjalistycznych, którzy wspólnie rządzą w Polsce od 2023 r. po wyborczym zwycięstwie PiS bez uzyskania bezwzględnej większości. W zeszłym roku polski Sąd Najwyższy potępił „istotne naruszenie porządku prawnego Rzeczypospolitej Polskiej” po aresztowaniu posłów opozycji z naruszeniem ich immunitetu parlamentarnego.

Po aresztowaniach były premier Mateusz Morawiecki zauważył: "Po raz pierwszy od 35 lat, od upadku komuny i wielkiego zwycięstwa Polaków nad totalitaryzmem, mamy w Polsce więźniów politycznych." W tym samym duchu, w styczniu 2024 r. prezydent Polski potępił „ostentacyjne łamanie Konstytucji RP”, odnosząc się do tych aresztowań.

Szef Trybunału Konstytucyjnego oskarża Tuska o „zamach stanu”

Od tego czasu napięcia w Polsce narastają, ponieważ Donald Tusk stara się podważyć demokratyczne mechanizmy kontroli i równowagi w kraju. Reakcja instytucji demokratycznych również rośnie. Wczoraj Bogdan Święczkowski, który zostanie wybrany na prezesa polskiego Trybunału Konstytucyjnego w grudniu 2024 roku, formalnie oskarżył Tuska o „zamach stanu”, ogłaszając 60-stronicową skargę złożoną w prokuraturze 31 stycznia.

Święczkowski uważa, że ​​Tusk i jego współpracownicy tworzą „zorganizowaną grupę przestępczą”

W skardze Święczkowski zarzuca Tuskowi i innym członkom rządzącej koalicji, że w krótkich odstępach czasu w wykonaniu z premedytacją tworzyli „w zorganizowanej grupie przestępczej, w krótkich odstępach czasu w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, mając na celu zmianę konstytucyjnego ustroju Rzeczpospolitej Polskiej oraz działając w celu osiągnięcia lub zaprzestania działania konstytucyjnego organu RP Trybunału Konstytucyjnego oraz innych organów konstytucyjnych, w tym KRS i SN.” Święczkowski twierdzi, że oskarżeni prowadzili „działania zmierzające do osiągnięcia tych celów za pomocą bezprawnej przemocy i gróźb, tłumiąc możliwość funkcjonowania Trybunału Konstytucyjnego i innych konstytucyjnych organów.”

Prezes Trybunału Konstytucyjnego nie przebiera w słowach, opisując działania Donalda Tuska i jego współpracowników, o czym donosi dziennik wPolityce.pl:

„To, że w Polsce mamy do czynienia z zamachem stanu, widać jasno i czytelnie. Oczywiście to nie jest zamach stanu polegający na wyprowadzeniu wojska na ulice, (…) jest to pełzający, ustrojowy zamach stanu. To jest notoryczne nadużywanie przez władzę wykonawczą i ustawodawczą swoich uprawnień nad władzą sądowniczą oraz innym instytucjami konstytucyjnymi. To jest wykorzystywanie różnego rodzaju przewag, kierowania gróź karalnych m.in. poprzez uniemożliwianie wypłaty środków na funkcjonowanie TK czy KRS, co stanowi naruszenie prawa i konstytucji.”

Święczkowski poinformował, że w środę zastępca prokuratora okręgowego Michał Ostrowski „wszczął śledztwo w tej sprawie”.

Prezydent Polski potępia „rażące naruszenia konstytucji”

W środę Prezydent RP odniósł się do skargi Święczkowskiego następującymi słowami:

„Na pewno mamy do czynienia z całą serią powtarzających się i trwających naruszeń prawa ze strony różnych osób, które dzisiaj sprawują władzę wykonawczą.”

Andrzej Duda zwrócił uwagę, że istnieją „rażące naruszenia konstytucji” Prezydent Polski uważa, że ​​prezes Trybunału Konstytucyjnego uznał, że „obywatele nie zrozumieją tego niezwykle zagmatwanego gąszczu naruszeń prawa, który został stworzony przez obecnie rządzących i po prostu postanowił, że zajmie się tym prokuratura, a nie, że będzie to tłumaczył w telewizji.”

---

Zdjęcie: Leszek Szymanski / PAP. Premier Polski Donald Tusk.