Dziś, 8 maja, obchodzimy rocznicę klęski nazistowskich Niemiec w 1945 roku, po prawie sześciu latach krwawej wojny w Europie.
Polska była pierwszym krajem, który walczył z nazistowskimi Niemcami, stawiając czoła inwazji, która rozpoczęła się 1 września 1939 r. i została wzmocniona 17. dnia tego samego miesiąca przez sowiecką inwazję, uzgodnioną wcześniej przez Hitlera i Stalina.
Wojsko Polskie było czwartą co do wielkości siłą aliancką, obejmującą nie tylko regularne wojska walczące na froncie zachodnim i wschodnim, ale także szeroki ruch oporu, który utworzył się w kraju. Polscy żołnierze walczyli nie tylko w swojej ojczyźnie, ale także we Francji, Norwegii, Afryce Północnej, Belgii, Holandii, Włoszech i Niemczech, dokonując aktów odwagi tak godnych podziwu, jak bitwa pod Wizną, gdzie 700 Polaków przez trzy dni stawiało opór atakowi 42 200 żołnierzy niemieckich (wyczyn godny Spartan Leonidasa), i bitwa pod Monte Cassino we Włoszech, gdzie czerwone maki piły krew zamiast rosy. Polski, jak przypomina jedna z najpiękniejszych polskich piosenek.
W najbliższy czwartek Wojsko Polskie uczciło klęskę Niemiec z 1945 roku podczas uroczystości w Warszawie, w bazie 1 Brygady Pancernej. W wydarzeniu wzięli udział premier Donald Tusk, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego generał Wiesław Kukuła oraz dowódcy rodzajów sił zbrojnych. Podczas wydarzenia oddawano salwy artyleryjskie i odśpiewano hymn Wojska Polskiego, „My, Pierwsza Brygada”, którego początki sięgają Legionów Polskich z I wojny światowej.
W wydarzeniu tym wzięli udział członkowie trzech rodzajów Wojska Polskiego (Wojsk Lądowych, Marynarki Wojennej, Sił Powietrznych, Wojsk Specjalnych i Wojsk Obrony Terytorialnej), a najbardziej wyjątkowym momentem było odwołanie się do Poległych w pełnej emocji ceremonii, „Apelu Pamięci”, o którym wspominałem tutaj.
Podczas tej uroczystości mjr Patryk Koroś z Garnizonu Warszawa (tu widzimy go z czołgiem M1A1 FEP Abrams i wyrzutnią rakiet M-142 HIMARS na plecach) przywołał polskich żołnierzy, którzy polegli na wszystkich frontach tej wojny, jak widać na tym filmie od punktu 46:38. Osadziłem go tak, aby odtwarzanie rozpoczęło się od tego momentu (film jest w języku polskim, można włączyć automatyczne napisy w języku angielskim na dolnym pasku odtwarzacza):
Podczas ceremonii możemy zobaczyć, że za każdym razem, gdy mjr Patryk Koroś wzywa grupę Poległych, kończy okrzykiem: "Stańcie do Apelu!", na co żołnierze odpowiadają: "Chwała bohaterom!". W swoim ostatnim wezwaniu oficer krzyczy "Chwała bohaterom!", otrzymując od żołnierzy taką odpowiedź: Cześć ich pamięci!.
To jedna z najbardziej imponujących ceremonii Wojska Polskiego. To wezwanie do Poległych nawiązuje do wojskowego zwyczaju stosowanego już w Hiszpanii w Legionie: przeglądu wojsk poprzez wezwanie każdego żołnierza po walce. Jest to wojskowy sposób upamiętnienia tych, którzy zginęli w walce i pokazania, że inni zajęli ich miejsce w obronie Narodu. Niech te wersy będą hołdem dla wszystkich Polaków, którzy walczyli w II wojnie światowej o odzyskanie wolności i niepodległości swojej ojczyzny.
---
Obrazy: Kancelaria Premiera / Ministerstwo Obrony Narodowej.
|
Skomentuj ten post: